|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Powerfulka
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:43, 29 Wrz 2012 Temat postu: 6x02 - The Decoupling Fluctuation |
|
|
Kiedy Sheldon dowiaduje się, że Penny myśli o zerwaniu z Leonardem, postanawia interweniować. W międzyczasie, w kosmosie inni astronauci dokuczają Howardowi. Raj stara się wypełnić pustkę po Wolowitzu, więc zaczyna spędzać czas ze Stuartem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
PiteR^
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:03, 29 Wrz 2012 Temat postu: |
|
|
Haha, Raj i Stuart dobre to będzie i ta ostatnia scena w pierwszym odcinku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PiteR^
Dołączył: 28 Wrz 2012
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:11, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Ja zapewne dopiero jutro obejrze ten odcinek : <
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Powerfulka
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2012
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:43, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Odcinek podobał mi się znacznie bardziej niż poprzedni.
Lenny: Powoli zaczyna mnie denerwować, to całe niezdecydowanie Penny. Szczerze powiem, że tego nie rozumiem. Przez czwarty sezon była zazdrosną o Priyę, w piątym zeszła się znów z Leonardem, a teraz chce z nim zerwać. Lubię Penny, ale ostatnio zaczęła mnie trochę wkurzać . Wciąż mam nadzieję, że na koniec serialu będzie z Hofstadterem. Jednak nie miałabym nic przeciwko temu, aby tym razem on zerwał z Penny i związał się chwilowo z jakiąś dziewczyną swojego pokroju - np. tą Alice ze sklepu z komiksami. Może wtedy wreszcie Penny poszłaby po rozum do głowy i zrozumiała, że tak na 100% chce z nim być.
Shamy: Uwielbiam scenę w kinie. Sheldon trochę marudzi, ale i tak trzymają się za ręce . Amy ze swoim czteroletnim planem pokazała, że dobrze zna Sheldona i naprawdę jej na nim zależy, skoro chce tyle czekać.
Sheldon: Widać bardzo małe oznaki rozwoju emocjonalnego Sheldona. Don't hurt my friend to jeden z moich ulubionych tekstów z tego odcinka.
Shenny: Fajna scena. Sheldon znowu włamujący się do mieszkania i pukający w ścianę nad łóżkiem Penny - . Podobało mi się, że próbował ukryć ochronę uczuć współlokatora za homeostazą. Lubię jego ludzkie odruchy.
Co jeszcze mi się podobało:
- Stuart udający Howarda.
- rozmowa Sheldona z Leonardem, który myślał, że chodzi o Shamy.
- miny Amy i Bernadette- bezcenne .
Najnudniejszym wątkiem było dręczenie Howarda przez innych astronautów. Ale muszę powiedzieć, że niezły żart mu wycięli z tą twarzą kosmity.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
asiahaha
Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 15:31, 06 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z Tobą, Powefulka
Twórcy chyba nie maja pomysłu na rozwój pary Penny-Leonard i ciągle chcą żeby coś się działo, ale niestety ciągle dzieje się TO SAMO! Gdy byli osobno Penny mówiła, ze żałuje że nie są razem.. Są razem ona nie wie czy z nim być.. trochę to nudne i moim zdaniem niepotrzebne. Nie wiem do czego to prowadzi. Trochę chyba niszczą postać Penny przez takie niezdecydowanie.
Zdecydowanie lepszy wątek Sheldona i Amy To trzymanie za rękę było słodkie, a sama Amy, która na początku gdy się pojawiała troszkę mnie irytowała tak teraz jest postacią bez której nie wyobrażam sobie serialu
Wątek Howarda w kosmosie dla mnie praktycznie wgl nie jest śmieszny i naprawdę szkoda, że zabawny serial dużo straciła a teraz praktycznie podtrzymuje go tylko Sheldon, Amy no i sceny Sheldona z Penny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|